Większość kobiet obcujących z makijażem na co dzień twierdzi, że jednym z głównych problemów jest wybór odpowiedniego fluidu. I faktycznie, niezwykle trudno dobrać zarówno rodzaj, jak i kolorystykę, która będzie dla nas korzystna.
Jaki rodzaj dla mojej cery?
Na początku warto zastanowić się, jaki mamy typ cery; czy borykamy się z jakimiś problemami skórnymi typu: trądzik, alergie itp.
Skóra sucha wymaga lekkich, nieobciążających podkładów, które nie będą podkreślać suchego naskórka. Dobrym rozwiązaniem są podkłady ujędrniające, rozświetlający lub nawilżające.
Polecane produkty:
Lancome T’eint Miracle
Oriflame Giordani Gold ujędrniający
Skóra mieszana/tłusta często wymaga nieco większego krycia, oraz lepszego zmatowienia. Należy jednak uważać na podkłady typowo matujące, bo niektóre przesuszają i ściągają skórę.
Polecane produkty:
Revlon Photoready
Maybelline Affinitone
A kolorystyka?
Wiele zależy od tonacji naszej skóry. Większość z nas boryka się z zaczerwienieniem i naczynkami. Z tego też powodu należy unikać podkładów z różowym pigmentem, i wybierać te z dużą ilością beżu (chłodnego bądź ciepłego).
Kolor sprawdzamy na kości żuchwy, nie na przegubie dłoni.
Pamiętajmy, że skóra będzie bardziej ożywiona i będzie wyglądać młodziej jeśli delikatnie ją rozświetlimy. Dlatego absolutnie nie polecam przyciemniania karnacji podkładami. Jeśli koniecznie chcemy się „opalić”, wybierzmy puder brązujący.