To zmora wielu kobiet. Nieodpowiednie zamaskowane cienie sprawiają, że twarz wygląda na zmęczoną i starszą niż w rzeczywistości. Ale są sposoby, które pomogą Ci je ukryć.
Przyczyn powstawania cieni jest kilka.
Po pierwsze: uwarunkowania genetyczne. Jeśli Twoja mama, babcia mają cienie pod oczami, istnieje duże prawdopodobieństwo, że u Ciebie także się pojawią. Nie masz na to większego wpływu – po prostu twój typ tak maJ
Po drugie: tryb życia. Duża ilość pracy, mała ilość snu, nieodpowiednia dieta. Tutaj można przeciwdziałać, bardziej dbając o siebie.
Po trzecie: choroby. Często brązowawe cienie świadczą o problemach z wątrobą. Jeśli nagle zauważyłaś niepokojąco widoczne cienie, których wcześniej nie było, poradź się lekarza.
Jak z nimi walczyć?
Oczywiście podstawa to pielęgnacja. Wybieraj dobre jakościowo kremy pod oczy. Stosuj je 2 razy dziennie, rano i wieczorem.
Korektory – to prawdziwy „must have” każdej kobiety. Dzięki niemu, nawet jeśli nie przespałaś nocy, możesz wyglądać świeżo. Pytanie: jaki korektor wybrać?
Zasada jest prosta – im jesteś starsza, tym bardziej płynne korektory powinnaś wybierać.
Zbyt gęsta konsystencja może niepotrzebnie podkreślić zmarszczki.
Pozostaje kwestia koloru. Pamiętaj, że barwa korektora powinna być jaśniejsza o ton niż kolor podkładu. Dzięki temu uzyskasz lepszy efekt rozświetlenia spojrzenia.
Zanim zdecydujesz się na konkretny produkt, przyjrzyj się swoim oczom – czy cienie mają kolor brązowy czy bardziej fioletowy?
Brązowe cienie pod oczami możesz przykryć korektorem w kolorze jasno piaskowym, z domieszką rozświetlającego różu. Unikaj natomiast bardziej żółtych tonacji.
Fioletowe cienie pod oczami przykrywaj typowymi beżami, mogą być również te cieplejsze.
Odrobinę korektora pod oczy możesz nanieść także na górną powiekę – posłuży to jako baza pod cienie do powiek.