70-80% Polek narzeka na swoją sylwetkę. Przeszkadzają nam zbędne kilogramy, nieproporcjonalna budowa ciała. Jednak niezależnie czy nosisz rozmiar 36 czy 46, strojem możesz skutecznie skorygować, wymodelować swoją sylwetkę!
Podstawa to równowaga proporcji. Oczywiście każda z nas jest inna, i choć możemy prezentować ten sam typ sylwetki (jabłko, gruszka, rożek itp.), to mogą pasować nam nieco odmienne fasony.
Tutaj dowiecie się, co, niezależnie od figury, na pewno ma efekt wyszczuplający!
Szpilki to Twój „must have”! Zakładając obcas sylwetka automatycznie się prostuje, co wpływa pozytywnie na całokształt. Dodatkowo oczywiście nogi są pięknie wyeksponowane. Szpilki optycznie zabierają nam nieco masywności.
Odpowiednie dekolty to podstawa. Wybieraj te w serek, okrągłe, karo, które podkreślą pokaźny i apetyczny biust. Unikaj golfów i zabudowanej góry, która skraca szyje i sprawia, że twarz wydaje się bardziej okrągła.
Ubiór warstwowy to kolejny trik. Bardziej posłuży Ci zestaw złożony z luźniejszej bluzki oraz blezera, niż dopasowana bluzka z domieszka lycry, która podkreśli każdą fałdkę.
Nieśmiertelna zasada to odpowiednie kolory – ciemne w okolicach, które chcemy ukryć, a jaśniejsze i bardziej wzorzyste w miejscach, do których chcemy przykuć uwagę.
Skuś się na sukienki, które są najlepszym sposobem na wymodelowanie sylwetki i dodaniu jej lekkości.